ponad 30 lat razem

O firmie

kilka słów o nas

KIM JESTEŚMY

Firma Agro-Wit, na polskim rynku producentów żywności działa od 1990 roku i produkuje znakomite kiszonki. Państwo Jacek i Agnieszka Malinowscy uprawiają kapustę na powierzchni ponad 15 ha w Jelczy – niewielkiej miejscowości w gminie Charsznica, w powiecie miechowskim. Pan Jacek Malinowski przejął gospodarstwo po rodzicach w roku 1996, którzy zaczęli uprawiać kapustę już na początku lat 70-tych XX wieku- wtedy sadzili jej tylko hektar. O poziomie świadczonych przez nas usług świadczy nie tylko zadowolenie Klientów, dowodem są również uzyskane przez nas certyfikaty i wyróżnienia, które potwierdzają nasze kompetencje.

Jesteśmy członkami Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Małopolska. Co jest najlepszym potwierdzeniem to potwierdzenie najwyższej jakości i smaku naszych produktów. Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Małopolska ma na celu przede wszystkim promocję żywności naturalnej (tradycyjnej, lokalnej, regionalnej, ekologicznej). Regionalne Dziedzictwo Kulinarne można traktować jako specyficzny „znak jakości” dla żywności lokalnej, ekologicznej, naturalnej, tradycyjnej i regionalnej.

Ponadto jesteśmy laureatami min. Ogólnopolskiego Konkursu Promocyjnego Agro Polska, Medalu Targów Smaki Regionów w Poznaniu, plebiscytu Małopolski Smak, Polski Producent Żywności. Nasze produkty zostały wyróżnione min. znakiem promocyjnym Doceń Polskie! oraz zdobywaliśmy nagrody i wyróżnienia w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo-Smaki Regionów”.

Przy stale rosnącej świadomości ekologicznej i żywieniowej społeczeństwa, coraz większa grupa konsumentów poszukuje żywności ekologicznej, organicznej, mało przetworzonej, pochodzącej z certyfikowanych gospodarstw ekologicznych. Wychodząc naprzeciw potrzebom naszych klientów wprowadziliśmy w ofercie naszej firmy produkty ekologiczne: kapustę kiszoną, kimchi z papryką wędzoną oraz surówkę z buraków i kapusty czerwonej z jałowcem, i możemy obiecać, że z miesiąca na miesiąc będzie ich przybywać.

Żywność ekologiczna umożliwia nie tylko podtrzymywanie procesów przemiany materii w organizmie, ale także przyczynia się do zachowania dobrego stanu zdrowia i tym samym stanowi ważny element profilaktyki zdrowotnej społeczeństwa. Rynek żywności ekologicznej należy obecnie do najdynamiczniej rozwijających się sektorów rynku produktów spożywczych w krajach Unii Europejskiej – w tym w Polsce.

jak to się zaczeło

NASZA HISTORIA

Kapusta od wieków była chętnie spożywana na dworach szlacheckich, jak również stałą się głównym pożywieniem ubogich chłopów, przede wszystkim ze względu na to, że jej uprawa była prosta i tania. Pierwsze wzmianki o „kapuścianych korzeniach” Charsznicy sięgają XIV wieku, gdy właścicielem tych ziem był Mieszko Głąb z Charsznicy, syn Piotrosza

„(…)już na początku XIX wieku ludność wiejska z okolic Charsznicy potrafiła ukisić kapustę, z której sporządzono wyśmienite potrawy na stoły pańskie i chłopskie. Potwierdzają to również opowiadania najstarszych mieszkańców wsi. Wynika z nich, że kapustę tu uprawiano i kiszono od zawsze.” „Charsznica – kapuściana stolica Polski. Informator turystyczny.”, redakcja K. Olchawa, str. 76.

27 września 1998 r. Charsznica ogłosiła się samozwańczo Kapuścianą Stolicy Polski. Stało się to nie bez powodu – w tej gminie pola kapuściane zajmują powierzchnie ok. 2,5 tys. ha co daje w zależności od roku ok. 10% całkowitej powierzchni uprawy kapusty w Polsce, co stanowi ok. 30% kapusty uprawianej na skalę przemysłową. Tego samego dnia, wójt Jan Żebrak po raz pierwszy włożył korony na głowy najlepszej kapuścianej pary królewskiej. Tytuł ten przyznaje się największym plantatorom w gminie. Być kapuścianym królem to zaszczyt, ale i obowiązki. Król kapuściany wspiera finansowo różne działania kulturalne gminy a przed wszystkim dba o dobrą jakość kapusty produkowanej w tej „kapuścianej krainie”.

Od 1998 roku, zawsze we wrześniu na Święto Kapusty, którego najważniejszym momentem jest koronacja kapuścianej pary królewskiej, do Charsznicy ściągają setki osób zajmujących się uprawą kapusty, a także przedstawiciele firm produkujących nasiona, firm nawozowych oraz liczne grono dziennikarzy i turystów.Warto zaznaczyć,że w roku 2002 tytuł królowej kapusty nosiła Agnieszka Malinowska.

W gminie Charsznica wszystko jest pod znakiem kapusty. O kapuście miejscowe zespoły folklorystyczne śpiewają piosenki, a kapusta jest potrawą najczęściej serwowaną na przyjęciach. Produkowana jest na terenie całej gminy Charsznica w 18 wioskach: Charsznica, Chodów, Chodowiec, Ciszowice, Dąbrowiec, Jelcza, Marcinkowice, Miechów-Charsznica, Podlesice, Pogwizdów, Swojczany, Szarkówka, Tczyca, Uniejów-Kolonia, Uniejów-Rędziny Uniejów-Parcela, Wierzbie, Witkowice, na powierzchni od 2000 ha do 2500 ha. Urząd Gminy w Charsznicy 10 kwietnia 2006 r. w imieniu producentów rolnych produkujących kapustę kwaszoną wystąpił do Marszałka Województwa Małopolskiego z wnioskiem o wpis na listę produktów tradycyjnych „charsznickiej kapusty kwaszonej”. W dniu 28 listopada 2006 roku „charsznicka kapusta kwaszona” została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

nasze priorytety

JAKOŚĆ I SMAK

Warzywa i owoce wykorzystywane do produkcji w naszej firmie w większości pochodzą z rodzinnych gospodarstwach rolnych z terenu gminy Charsznica. Uprawiane z wykorzystaniem nawozów powstających w sposób naturalny – poprzez uprawę poplonów wysokobiałkowych. W procesie kiszenie sól stanowi jedyny dodatek, dzięki czemu proces fermentacji zachodzi w sposób samoczynny i naturalny bez wykorzystywania sztucznych ulepszaczy. Kiszonki, to nieodłączny element polskiej kultury kulinarnej, ale też tej części Europy. Kiszenie w naszych regionie jest jednym z najbardziej charakterystycznych sposobów przechowywania żywności. W ciemnych, chłodnych piwnicach przez całą zimę można było znaleźć beczki z kapustą i ogórkami, gliniane garnki z warzywami i grzybami. Odkąd powszechnie zaczęła być dostępna sól, używano jej do przechowywania warzyw zimą. Kiszenie bowiem polega na przesypywaniu warzyw solą lub zalewaniu ich solanką. Dochodzi wówczas w danym produkcie do namnażania się bakterii kwasu mlekowego, które powstrzymują jego gnicie i rozkład. Wytworzone w ten sposób produkty są przepełnione żywymi kulturami bakterii, które znane są ze swoich probiotycznych właściwości wspierających układ trawienny, a w rezultacie i nasze zdrowie. Nie można też zapomnieć o zawartości witamin, która nie ulega zmianie w wyniku kiszenia, w przeciwieństwie do przetworów poddawanych pasteryzacji. Kiszonki to też niesamowita dawka pożytecznych dla zdrowia substancji! W procesie kiszenia nie giną witaminy, które nie lubią np. gotowania i smażenia. Zawierają też bakterie bardzo cenne dla naszego układu pokarmowego, szczególnie dla jelit. Kiszonki dostarczają sporo witamin B1, B2, B3, które regulują metabolizm i ułatwiają trawienie białek, tłuszczów i węglowodanów, wygładzają skórę, wzmacniają włosy i paznokcie oraz zwiększają przyswajalność żelaza, chroniąc przed anemią. Są dość dobrym źródłem witaminy C, A, E, K oraz magnezu, wapnia, fosforu i potasu.

Kiszone warzywa, podobnie jak świeże, zawierają sporo błonnika, który daje poczucie sytości, a to sprzyja zachowaniu prawidłowej wagi i pobudza pracę jelit, zapobiegając zaparciom. Ponadto lekko zakwaszają organizm, więc spada chęć na podjadanie.

Warzywa i owoce w czasie fermentacji tracą kalorie! Jeden średni ogórek lub miseczka kapusty to tylko 12 kcal! To skutek spadku zawartości cukru i zwiększenia ilości wody. W czasie kwaszenia pod wpływem bakterii mlekowych dochodzi do przekształcenia cukru zawartego w warzywach i owocach w kwas mlekowy, który jest świetnym konserwantem.

Kiszonki powracają do łask. Odkrywają je też wielcy szefowie kuchni.